Baborówko Jumping Show zakończyło się zwycięstwem Dawida Skiby. Rozgrywkę wymagającego konkursu Grand Prix jechały tylko cztery konie - wszystkie dosiadane przez reprezentantów Polski.
Najważniejszy konkurs zawodów, czyli Grand Prix Baborówka, okazał się wymagający. Spośród 59 koni tylko 4 zakwalifikowały się do rozgrywki - Kasper dosiadany przez Dawida Skibę, Kathmandau dosiadany przez Marka Wacławika, Cascadeuce dosiadana przez Julianę Suską oraz Mystique dosiadana przez Olimpijczyka Maksymiliana Wechtę. Na pierwszym miejscu uplasował się Dawid Skiba, na drugim Marek Wacławik, a na trzecim młoda amazonka Juliana Suska.
Finał Średniej Rundy o nagrodę Grupy Generali natomiast był szczęśliwy dla zawodników zagranicznych. Wygrał Matas Petraitis wraz z Holle, drugi był Sven Gero Hünicke i C'Est Come CA, a trzecia Justina Reciunaite i Cominguno.
W programie gościło także wiele dodatkowych atrakcji, takich jak sztafeta zaprzęg-samochód oraz zawody hobby horse. Kolejne zawody międzynarodowe już we wrześniu - 27-29.09 do Baborówka przyjadą zawodnicy powożenia.